Marcin Woźniak: Przyszedłem do Izbicy pracować z drużyną

Marcin Woźniak: Przyszedłem do Izbicy pracować z drużyną

Marcin Woźniak, nowy trener Kujawianki specjalnie dla naszego serwisu opowiada dlaczego podjął pracę w Izbicy Kujawskiej i o przygotowaniach swojego zespołu w zimowym okresie przygotowawczym.


- Co zdecydowało, że opuścił pan zespół LKS Ślesin i postanowił wybrać ofertę III –ligowej Kujawianki Izbica Kujawska?

- Głównie zadecydował o tym fakt, że chciałem podjąć się kolejnego wyzwania. W Słupcy obejmowałem drużynę , która była na granicy spadku. Jak przychodziłem do Ślesina, to odeszło z drużyny 11 zawodników. W jednym i drugim przypadku konieczna była przebudowa drużyny i podobnie patrzę na sytuację w Izbicy. Oczywiście decydujący wpływ na nasze wyniki będzie miała sytuacja kadrowa drużyny i zaangażowanie zawodników. III ligowe doświadczenia tez są dla mnie bardzo istotne. Nie przyszedłem do Izbicy dla pieniędzy, przyszedłem pracować z drużyną.

- Jakie cele przed rewanżową rundą rozgrywek postawili przed Panem włodarze z Izbicy Kujawskiej.

- Budowa drużyny z myślą o przyszłym 4 ligowym sezonie.

- Jako młody szkoleniowiec może się Pan pochwalić bogatym CV. Był Pan m.in. asystentem Marcina Dorny w Reprezentacji Wielkopolski, trenerem kadr w OZPN w Koninie, a obecnie pełni Pan funkcję koordynatora w konińskim OZPN. Czy swoje dotychczasowe doświadczenie wykorzysta Pan w pracy w izbickim klubie?

- Moje doświadczenie jako pierwszy szkoleniowiec jest niewielkie. Natomiast rzeczywiście jeżeli chodzi o doświadczenia związane z własnym rozwojem, to jest ono większe od praktyki. Dodam , że niezwykle istotny wpływ na mój warsztat miało dwuletnie asystowanie przy Reprezentacji Polski A Kobiet, staże w Lechu, Legii oraz dziesiątki konferencji szkoleniowych w Polsce i zagranicą. Wszystkie dotychczasowe doświadczenia wpływają na kształtowanie mojej osoby i przekładają się na pracę. 50% doświadczenia , które będzie miało wypływ na moją pracę w Izbicy pochodzi ze Ślesina, 25% ze Słupcy, a pozostałe 25% z moich pozostałych doświadczeń.

- Może Pan pokrótce przestawić wstępny plan przygotowań do rundy wiosennej. Kiedy wznowicie zajęcia i kim zagracie zimowe sparingi?

- Treningi wznawiamy 5 stycznia. Na chwilę obecną zagramy sparingi z Cuiavią Inowrocław, Olimpią Koło, Pogonią Mogilno, Sadownikiem Waganiec , Górnikiem Konin, KKS Kalisz i Startem Radziejów. Miejsce i godziny spotkań są w trakcie ustalania.

- Czy zdążył się już Pan spotkać z nowym zespołem? Co według Pana należy poprawić w grze beniaminka III ligi?

- Spotkałem się już z zespołem. Chwilę porozmawialiśmy w grupie, a następnie z każdym z zawodników rozmawiałem w cztery oczy. W kwestiach taktycznych zaczniemy od gry w obronie. Przygotowanie fizyczne będzie oparte na typowym wysiłku fizycznym jaki zachodzi podczas meczu. W kwestii organizacyjnej najważniejszy będzie nowy regulamin.

- Czy rozmawiał już Pan z zarządem na temat ewentualnych wzmocnień zespołu. Na jakie pozycje będziecie chcieli zakontraktować nowych zawodników?

- Ten temat jest i będzie aktualny przez najbliższe miesiące. Już rozglądam się za nowymi zawodnikami. Będę także szukał graczy z mojej okolicy. Zależy mi na zawodnikach , którzy wychodząc na trening i mecz zapominają o reszcie życia, a w czasie wolnym nie zapominają o regularnych treningach.

- Wierzy Pan jeszcze w utrzymanie Kujawianki Izbica w III lidze, czy będziecie się już szykować do nowego sezonu w IV lidze.

- Kujawianka spadnie z III ligi i najprawdopodobniej zajmie ostatnie miejsce w tabeli. Musimy walczyć o to, żeby przed każdym meczem przeciwnik nas szanował i liczył się z prawdopodobieństwem utraty punktów. O tym jednak podkreślę znowu zadecyduje kadra zawodników i ich oddanie na treningach. Na zakończenie chciałbym podziękować panu Włodzimierzowi Walczakowi za podjęcie współpracy ze mną.




 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości