Zwycięstwo z Notecianką Pakość

Zwycięstwo z Notecianką Pakość

Piłkarze Kujawianki Izbica Kujawska w sobotnim spotkaniu 27. kolejki IV ligi pokonali na własnym boisku Noteciankę Pakość 3:0 (0:0). 

Kujawianka Izbica Kujawska – Notecianka Pakość 3:0 (0:0).
Bramki:
Kowalski (80), Bistuła (86), Lewandowski (90+2).

Kujawianka: Karolak - Łepski, Jędrzejewski ż, Kwiatkowski, M. Biernacki - Kuropatwiński, Brzeziński ż, Skupiński, Bistuła (90. Woźniak), Kowalski (90+1. Wesołowski) - Lewandowski.

W sobotnim spotkaniu Kujawianka zagrała osłabiona brakiem kontuzjowanych Piotra Nawrockiego, Kamila Mazurkiewicza, Bartłomieja Mielczarka i Łukasza Galanciaka. Za nadmiar żółtych kartek nie mógł wystąpić także Oleg Tabaka.

Spotkanie zaczęło się od minuty ciszy poświęconej w związku ze śmiercią Mariusza Kowalskiego, który występował w izbickim zespole wiosną sezonu 2013/2014.

Początek meczu zdecydowanie należał do gospodarzy. Już w 5 minucie Maciej Lewandowski z 10 metrów trafił wprost bramkarza gości. Dziewięć minut później ten sam zawodnik w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z golkiperem Notecianki. W 20 minucie celnie z narożnika boiska na bramkę przyjezdnych uderzał Radosław Łepski. Dziesięć minut później ponownie w doskonałej sytuacji znalazł się Maciej Lewandowski, ale z 5 metrów trafił tylko w boczną siatkę. Goście w tym fragmencie gry skupili się głównie na zabezpieczeniu dostępu do własnej bramki i rzadko gościli pod bramką Krystiana Karolaka. W 33 minucie Kamil Kuropatwiński z 7 metrów uderzył niecelnie na bramkę przyjezdnych. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie.

Od początku drugiej połowy zarysowała się przewaga gości, którzy zaczęli coraz odważniej atakować. W 70 minucie przed szansą strzelenia gola stanął napastnik Notecianki, ale pogubił się przy próbie oddawania strzału i niebezpieczeństwo zostało zażegnane przez defensywę Kujawianki. Pięć minut później obudzili się gospodarze, gdzie strzał Przemysława Kowalskiego z trudem wybronił golkiper Notecianki. W 77 minucie piłkę z linii bramkowej po strzale zawodnika gospodarzy wybił bramkarz gości. Co nie udało się trzy minuty wcześniej, powiodło się w 80 minucie. Na strzał z 30 metrów zdecydował się Przemysław Kowalski i ku uciesze kibiców zgromadzonych na stadionie w Izbicy Kujawskiej futbolówka znalazła miejsce w siatce. Sześć minut później gospodarze podwyższyli na 2:0. Dośrodkowanie z prawej strony boiska Radosława Łepskiego wykorzystał Jakub Bistuła, który z kilku metrów umieścił piłkę w siatce. W doliczonym czasie gry wykorzystując podanie Kamila Kuropatwińskiego, wynik na 3:0 ustalił Maciej Lewandowski.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości