Podsumowanie rundy jesiennej

Piłkarze Kujawianki Izbica Kujawska po roku spędzonym w wyższej klasie rozgrywkowej wrócili na IV-ligowe boiska. Miniona runda jesienna była bardzo udana w wykonaniu zespołu z Izbicy Kujawskiej, który po 18. rozegranych spotkaniach zajmuje pozycję wicelidera rozgrywek, ze stratą tylko punktu do lidera – Pogoni Mogilno. Podopieczni Łukasza Bartczaka spośród wszystkich rywali mają najmniej przegranych spotkań (musieli uznać wyższość tylko Orląt Aleksandrów Kujawski i Sparcie Brodnica). Ponadto wygrali 12 spotkań (5 bez starty gola) i zanotowali 4 remisy, bilans bramkowy: 42:17.

- To była bardzo udana runda w naszym wykonaniu. Na plus oceniam przede wszystkim naszą organizację gry, która z meczu na mecz wyglądała coraz lepiej. Bez wątpienia szwankowała u nas skuteczność i to będziemy się starali poprawić w rundzie wiosennej – ocenia szkoleniowiec Kujawianki.

Piłkarze Kujawianki ponadto nie przegrali spotkania na własnym boisku. Jestem bardzo zadowolony z tego, co drużyna pokazała jesienią. Cieszę się przede wszystkim z ogromnego zaangażowania wszystkich zawodników na treningach i w spotkaniach o ligowe punkty – mówi sternik klubu – Włodzimierz Walczak.

Przed startem nowego sezonu w zespole Kujawianki doszło do niewielkich zmian kadrowych. Trzon zespołu, który rywalizował w III lidze został utrzymany, a pozbyto się głównie zawodników, którzy nie odgrywali kluczowych ról w drużynie. W przerwie letniej do zespołu z Izbicy Kujawskiej dołączył z III-ligowej Wdy Świecie – Grzegorz Brzeziński, a także Piotr Nawrocki, który po sezonie gry w Warcie Sieradz wrócił do Kujawianki, z którą wywalczył historyczny awans do III ligi. Oprócz tych dwóch kluczowych zawodników pozyskano jeszcze pięciu graczy występujących w ligach łódzkich. Najważniejsza zmiana jednak doszła na ławce trenerskiej. Nowym szkoleniowcem zespołu został Łukasz Bartczak, który w przeszłości pracował w Włókniarzu Zgierz, LKS Rosanów i Starcie Brzeziny. Był także asystentem Marka Chojnackiego w pierwszoligowym ŁKS Łódź. Od września 2014 prowadzi także kadry U-16, U -12 i seniorów w Łódzkim Związku Piłki Nożnej. Bartczak zastąpił na tym stanowisku Marcina Woźniaka, który został zdymisjonowany przez zarząd na dwie kolejki przed końcem sezonu, po przegranym 3:6 spotkaniu z Elaną Toruń.

Najskuteczniejszym zawodnikiem w zespole Kujawianki okazał się Piotr Gląba, który aż 8 razy pokonał bramkarza rywali. Po 7 bramek zdobyli ponadto Kamil Kuropatwiński i Oleg Tabaka. Na listę strzelców wpisali się jeszcze: Grzegorz Brzeziński – 6, Łukasz Galanciak – 5, Radosław Łepski – 3, Filip Skupiński – 2. Po jednym trafieniu zaliczyli Jakub Bistuła, Mateusz Jędrzejewski, Kamil Mazurkiewicz i Michał Sobczak.

- Jesteśmy na optymalnym miejscu dla tego zespołu. Nie mieliśmy kryzysu w trakcie trwania rundy, bowiem dysponowaliśmy szeroką, wyrównaną kadrą i każdy z zawodników wniósł wartość dodaną do tego zespołu – mówi Łukasz Bartczak.

Obecnie drużyna z Izbicy Kujawskiej jest w trakcie okresu roztrenowania i zawodnicy trenują indywidualnie. Na pierwszym treningu po Nowym Roku drużyna Kujawianki pojawi się 14 stycznia. Głównie będziemy trenować w hali, na boisku, nie zabraknie też zajęć na siłowni. Prze pierwsze dwa tygodnie będziemy trenować 3 razy w tygodniu, a w kolejnych okresach 4 razy w tygodniu, gdzie będziemy rozgrywać jeszcze spotkania kontrolne – mówi opiekun Kujawianki. W zimowym okresie przygotowawczym zespół z Izbicy Kujawskiej rozegra 7-8 spotkań kontrolnych. Pierwszy sparing podopieczni Łukasza Bartczaka rozegrają 28 stycznia z Liderem Włocławek. Następnie zmierzą się z Sokołem Kleczew (04.02), Elaną Toruń (18.02), Termami Uniejów (21.02), Nerem Poddębice (24.02), KS Kutno (04.03) i Kujawiakiem Kowal (11.03). W trakcie ustalania jest jeszcze rywal na 11.02. Dwa ostatnie spotkanie sparingowe będziemy chcieli rozegrać na płycie naturalnej – dodaje Łukasz Bartczak.

Zespół z Izbicy Kujawskiej stoi przed kolejną szansą wywalczenia awansu do III ligi, ale o wszystkim zadecyduje rewanżowa runda rozgrywek. Jeśli chodzi o rundę wiosenną, to będziemy się starać grać o najwyższe cele, bo takie są zasady sportu, ale wszystko zweryfikuje boisko – mówi prezes Kujawianki, Włodzimierz Walczak.